Tym razem jak zwykle bocznymi ścieżkami pojechaliśmy do zakola rzeczki Sopotni w Jeleśni.Pierwszy przystanek przy stadninie koni w Jeleśni. Słońce tylko przeświecało jak przez grubą firankę, ale było parno. Trzeba było uzupełniać płyny.Jesteśmy u celu wycieczki. Rzeczka Sopotnia w swym zakolu wyrobiła w wysokim brzegu pokaźne urwisko. To taki nasz lokalny kanion Colorado.Odpoczynek przed powrotną drogą.